wtorek, 2 września 2014

bloggers love Mamissima: La Millou

Jak wiecie, uwielbiam kaszkiety. Uważam, że Niedźwiadek wygląda w nich bardzo przystojnie, ale znalezienie takiego, w którym jego główka nie będzie się pocić, graniczy z cudem. Kaszkiecik La Millou uszyty jest z cienkiej, przewiewnej bawełny, a mimo to świetnie się układa. Poza tym urzekły mnie te wzory - marinistyczne, ale wcale nie oczywiste. Pasują do wielu rzeczy i stylów, nie gryzą się też z innymi motywami, co szczególnie mi odpowiada, bo lubię modowe eksperymenty. Ten model zobaczycie u nas nieraz: bardzo się przydał nad morzem, a już planuję jesienne zestawy z marynarską nutą - jak wspomnieniem lata. 
Chodzi też za mną TEN egzemplarz. 
Pamiętajcie, że tylko dziś na wszystkie wzory kaszkiecików Mamissima oferuje 15% rabatu :D








1 komentarz:

  1. I kaszkiet i jego właściciel prezentują się niezwykle pięknie:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze opinie :)