wtorek, 18 marca 2014

turning 5

Bycie mamą pięciolatka to wielkie wyzwanie. O tym, jak wielkie i jaki jest mój syn na tym etapie swojego życia napisałam wczoraj w nocy długi, poruszający post, który niestety... wcięło. Opłakałam go należycie i obiecałam sobie, że wrócę do tematu przy kolejnej okazji. Więc dziś krótko.

5-letni J.J.:
- przechodzi okres wielkich zmian i buntu, wszystko staje się dla niego skomplikowane i wymagające przemyślenia;
- bardzo dużo myśli, analizuje, kombinuje, czasami wręcz się w tym zatraca;
- jest skupiony, uważny, wrażliwy i empatyczny;
- jednocześnie apodyktyczny, szalenie uparty i z zapędami dyktatorskimi (po mamusi!);
- coraz lepiej identyfikuje swoje potrzeby emocjonalne;
- jest perfekcjonistą, co ma swoje dobre i złe strony - te złe są takie, że łatwo się denerwuje i traci zapał, kiedy coś mu nie wychodzi, na szczęście pocieszony i zmotywowany - próbuje ponownie; 
- nie da się go oszukać komplementami;
- snuje opowieści, kiedy bawi się sam, samochodziki czy ludziki z Lego postępują według jego scenariusza;
- zwraca baczną uwagę na swoje sny, a te są zawsze pełne akcji - uwielbia nam o nich opowiadać;
- chce zostać kosmonautą, żeby polecieć na księżyc albo chce tańczyć w teatrze.
 
W tym roku rozjechali nam się krewni na spóźnione ferie i będziemy J.J.-owe urodziny świętować w bardzo skromnym gronie. Zdecydowaliśmy, że na 99% zrezygnujemy z przyjęcia w domu na rzecz zabawy z kuzynostwem gdzieś na mieście. To na pewno sprawi J.J.-owi znacznie więcej frajdy. O ile będzie tort ;) J.J. marzy o takim z pingwinami z Madagaskaru. Zobaczymy, co uda się zdziałać w tej sprawie. 













































bluza - Bobo Choses via I Dream Elephants
spodnie - Zara (dział dziewczęcy)
kurtka - Urban Rascals
czapka - vintage, moja
chusta - Pana Męża, chyba Top Secret
buty - Grunge Life



A oto nasz subiektywny przegląd potencjalnych prezentów dla 5-latka.





































1. Pościel Miasto, autorstwa Katarzyny Boguckiej, do kupienia w Pan tu nie stał. J.J. dostał ją w okolicach Bożego Narodzenia i nadal jest fascynująca. A do tego mięciutka jak żadna inna. Polecamy z czystym sumieniem! /cena 129/
2. Worek Tree z butiku na Allegro. Niespodzianka dla J.J.'a, który wszelkie torby, worki i plecaki wykorzystuje obecnie do transportu swoich środków transportu. Lubi też bardzo motyw drzew. /cena 19,90/
3. Zegarek cyfrowy z budzikiem w kształcie strażaka z Lego, do kupienia TU. Motywacji chyba wyjaśniać nie trzeba. Będzie szał! /cena 139,99/
4. Ambulans Baghera, dostępny np. tutaj. Zabawka teoretycznie dla mniejszych dzieci, ale ponieważ Niedźwiadek ma straż pożarną z tej serii, J.J. wybłagał u nas model i dla siebie. Auto jest solidne, bardzo wytrzymałe i przepiękne. Myślę, że jeszcze długo posłuży. /cena 376/
5. Gra Pictureka, Hasbro, obecenie dostępna jedynie na Allegro. J.J. sięga po nią w naszej pobliskiej kawiarni i nie może się od niej oderwać. Bardzo w jego guście. /cena 99,99, ale bywa taniej/
6. Książka 'W naszym domu jest', najtaniej znalazłam TU. Jest na naszej liście pourodzinowej, ale jestem przekonana, że trafi w upodobania J.J.'a. Zachęca do liczenia i pozwala spojrzeć na codziennie obserwowane rzeczy z zupełnie innej perspektywy. /cena 23,20/
7. Puzzle Zaczarowane Miasto Atomic Soda, dostępne w Tuliluli, śliczne i dopieszczone w każdym szczególe. J.J.'a ulubione na tę chwilę (a dostał je na pocieszenie w chorobie już parę tygodni temu). Układa je kilka razy dziennie! Nasz hit. /cena 50/

13 komentarzy:

  1. O nie! Tych worków i plecaków tyle już u nas i kolejny puka do drzwi??!! Zlituj się, Agata! :D Pokazuj brzydsze rzeczy, żeby nie kusiły :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I u nas tego niemało, ale samochodzików też tyle, że i kolejny spokojnie się wypełni ;)

      Usuń
  2. Charakterny chłopak:)))
    Samochód mnie rozłożył:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ma chłopak charakter ale to dobrze. Swoją drogą świetnie jest ubrany :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :* Ma, ale nie mogę się złościć. Jest wierną kopią mnie!

      Usuń
  4. mężczyzna z niego wyroście inteligentny:)

    OdpowiedzUsuń
  5. No rośnie ci mały buntownik :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakbym czytala charakterystyke Antka! Oprocz 3 ostatnich podpunktow. 5 Lat!!! hoho, czas leci zbyt szybko! Ja na moje 2,7 i 2 ms sie nadziwic nie moge...

    OdpowiedzUsuń
  7. Najważniejsze, że próbuje dalej ten wasz buntownik, że się nie zraża na całego. Silny charakter ot co!:) 5 lat to już musi w tej małej głowie kombinować na całego więc puzzle i gry na prezent to świetna sprawa. No i ten worek w drzewa sama bym nosiła taki klimatyczny:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bycie mamą 5 latka nie jest łatwe, coś o tym wiem,ale też cudowne .....
    Myślę,że nasi pieciolatkowie by się dogadali :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Prawdziwy mężczyzna z charakterem :-))) Spóźnione, ale bardzo szczere życzenia: wszystkiego dobrego Jonaszku!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze opinie :)