środa, 12 marca 2014

feels like summer

Pomimo tego, że czeka nas jeszcze kilka tygodni w izolacji, a może właśnie dlatego zaczęłam tęsknić do lata. Tym bardziej, że za oknem taaaaaaaaaaaaaakie słońce. A propos ostatniej motywującej notki: czasami wystarczy się ucieszyć, że słońce mocno i jasno świeci, żeby cały dzień był lepszy, prawda? ;) 
Dziś mam dla Was garść letnich inspiracji. Unisex, choć bardziej jednak chłopięcych. Te zdjęcia i wiele innych możecie sobie podejrzeć na naszym Pintereście. Nie wszystkie są najnowsze, ale moim zdaniem doskonale oddają tendencje w dziecięcej modzie na właściwie już rozpoczęty sezon, a na pewno oddają to, co subiektywnie podoba się mi (nam).
Ponadczasowość, klasyka: paski, beż+szarość, czerń+biel, prostota - to wyznaczniki dobrego look'u. Brzmi nudno, ale nudno być nie musi. Sami popatrzcie:

































Tym, do czego mnie z kolei ciągnie jak muchę do miodu, są graficzne wzory. No, uwielbiam, uwielbiam i nie zamierzam z tym walczyć.


Wyróżnikiem sezonu wiosna/lato 2014 będzie plama i artyzm, o których już pisałam TU, więc się nie będę powtarzać. Powróci także moda na militaryzm (hmmm, znak czasów?) i pojawi się coś nowego: dżungla! Nie jestem wielką fanką moro, ale w niektórych zestawianiach mnie przekonuje. Zwłaszcza zmiksowany z dzikością lasów tropikalnych. Nie wiem, co o tym sądzicie, ale dla mnie - bomba :)






































Jako zagorzała fascynatka zmywalnych tatuaży (a kto śledzi bloga, ten wie, że J.J. dzieli ze mną tę pasję), nie mogłabym nie zaprezentować Wam także inspiracji z nimi związanych. 































Tym bardziej, że 'przerobiliśmy' już tyle marek, że czuję się w tej dziedzinie niemal ekspertem. Mieliśmy Mini Rodini (mamy jeszcze kilka w zapasie), które są bardzo trwałe i piękne, ale wielkie, a tym samym trudne do nałożenia i wymagające starannego wybrania miejsca na ciele. Zuzu Toys, które fajnie wyglądają, ale są kompletnie nietrwałe i ku rozpaczy J.J.'a zmywają się zwykle w ciągu jednego-dwóch dni. Tattly, które uwielbiamy za wzornictwo i które są dość trwałe, ale tylko w miejscach niezbyt często obcieranych ubraniami. Na lato - idealne. Wiosną - już mniej. Naszym faworytem pod względem designu i trwałości zostało Tattyoo, z którym spotkałam się na zagranicznych blogach. Spróbowałam i wiedziałam, że to to. Reklamują się mocno jako najbardziej bezpieczne, ale ponieważ J.J. nigdy nie miał reakcji alergicznej na tatuaże, nie zwracałam na to uwagi. Za to na proste, ale niebanalne i wyraźne wzory już tak. Przed latem zamierzałam zrobić kolejne zakupy na ich stronie, zapakowałam do koszyka to, co mnie urzekło i pomyślałam sobie: a jakby tak zapytać o rabat? Znalazłam maila, napisałam i następnego dnia dostałam odpowiedź od Xaviera: 'bardzo nam miło, blog jest świetny, chętnie udzielimy rabatu dla czytelników' :D 

I tak oto macie  
30% zniżki na zamówienia od 20 Euro z kodem: JJ&THEBEAR 
(do sklepu możecie wejść, klikając w baner po prawej).
Mam nadzieję, że zakupy będą udane :D

Ale to nie wszystko!
Tattyoo zrobił mi też niespodziankę i przysłał kilka tatuaży w prezencie.
Nie będę więc 'taka' i się z Wami podzielę.
Spośród osób, które skomentują ten post, w piątek (14 marca 2014) wylosuję 3, które dostaną ode mnie taki oto wąsiasty tatuaż:


Fajny, prawda? 

AKTUALIZACJA:
Łapkami chłopaków wylosowani zostali: by J.J.: Olga i Hej Misiek!, a by Niedźwiadek: rocknroll-baby.pl. Gratuluję i proszę o kontakt (adresy, imiona i nazwiska) na: ruizpicasso81@gmail.com :)

24 komentarze:

  1. Zawsze chciałam mieć tatoo,a może takie wypasione mi się wylosuje:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ idealny temat jako, że w tym roku postanowiłam zrobić pierwsze podejście do tego. Skoro mama ma tatuaże to syn też musi ;)
    Bardzo mi się podoba styl dżungla i ten z printami. Muszę koniecznie upolować coś w tym stylu dla młodego. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ idealny temat jako, że w tym roku postanowiłam zrobić pierwsze podejście do tego. Skoro mama ma tatuaże to syn też musi ;)
    Bardzo mi się podoba styl dżungla i ten z printami. Muszę koniecznie upolować coś w tym stylu dla młodego. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie próbowaliśmy jeszcze tatuaży, ekhmm... tzn tych zmywalnych ; )
    chętna jestem!

    OdpowiedzUsuń
  5. O ja, chcemy, do naszej wąsiastej apaszki! :) Jeszcze nie próbowaliśmy, ale Miesiulec obkleja się naklejkami maniacko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. J.J. jak akurat nie ma tatuażu, to się długopisem maluje :O

      Usuń
  6. Padłam! Skąd my takiego łysola w kudłatej rodzinie weźmiemy!!!!! Miejsce na glacy najlepsze!!!! Ale na pewno inna lokalizacja też będzie wspaniała. Tak więc zgłaszam się po wąsy :)

    A inspiracje cudowne! Akurat moro przerabiamy cały czas na wielkoludzie, a i u Zosi w szafie szorty są.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetne to zdjęcie, wiem :)
      Skorzystaj ze zniżki, Kasiu - warto, a zabawa w nieskończoność :D

      Usuń
  7. Mój Tymek też uwielbia tatuaże :)
    Moro lubimy, paski również i jeszcze kratkę :) No i robale oczywiście :))) Próbowałam nanieść gigantyczną muchę na T-shirt ale jeszcze mi coś nie wychodzi ;)
    Pozdrawiamy wiosennie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muchę to chyba najlepiej odrysować albo naprasować :)
      Mam nadzieję, że rabacik się Wam przyda :D
      :*
      Pozdrawiamy i my

      Usuń
  8. Choć jestem mamą 2 latki i nie mam w domu żadnego małego łobuza uwielbiam te ciuszki....może jestem dziwną mamą i rzadko wkładam mojej Julce sukienki....bardziej podobają mi się takie zadziorne stylizacje i te wszystkie ciuszki są mega fajne a tatuaże były by niezłą frajdą:) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Zakochałam się w leginsach w krzyżyki....mmmm...

    OdpowiedzUsuń
  10. stylizacje, stylizacjami owszem ładne są..ale to co zobaczyłam post niżej to jest wielkie WOW!! idealnie nadaje się do gazet !!! :)) J.J najlepszy :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Utwierdziłam się tylko w przekonaniu paski kocham paski :) Czarno, białe, granatowo białe, kolorowe wszystkie :)
    I zakochana jestem w spodenkach 3/4 od zawsze ale dopiero w tym roku mój dzieć wygląda jak chłopiec nie jak bobas więc sezon letni będzie z pewnością do nich należał :)
    Super zestawienia :)
    http://kusiatka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Witam
    Nooo ,zdjęcie mega z tatuażem hehe
    Bardzo chętnie byśmy przygarnęli :) Moja N. uwielbia tatuaże i też jak nie ma to się maluje czasem długopisem :P
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Ps. strasznie mi się podobają leginsy w krzyżyki i stylizacja z leginsami w niedźwiedzie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. o jakie dobre serduszko, tatoo się dzieli :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Z racji na alergie Janka jeszcze tatuaży nie próbowaliśmy, ale jak bezpieczne, to może...;-). Tyle inspiracji dałaś, że chyba muszę zakupić t-shirty i farb użyć w trybie pilnym;-) No ta mucha i pizza kuszą najbardziej... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetne te stylizacje! A ostatnie zdjęcie powaliło mnie na kolana ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Czy ten tatuaż nie pasowalby do naszych wasow ?

    Co do graficznych wzorów,to łapie się na tym,że też mnie ciągnie w ich kierunku ....

    OdpowiedzUsuń
  18. świetne te inspiracje! Ja przepadam za takimi oversize'owymi czapami i za kapeluszami do letnich stylizacji - do nich tesknie najbardziej. A nasza szafa jeszcze całkiem zimowa, choc takie słonce za oknem.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze opinie :)