Ostatnia partia zdjęć z naszego chillout'u na Mazurach. Najdziwniejsze było dla mnie obudzić się tam rano i stwierdzić, że chyba po raz pierwszy od roku nie mam przed sobą dnia, wypełnionego po brzegi i to co do minuty. Że mogę po prostu pójść na pomost, usiąść, odetchnąć i się nie spieszyć. Że żaden termin nie woła, nic mi się nie gotuje, ani nie pierze, nawet zasięgu nie ma, więc komunikaty o nowych mailach po prostu nie przychodzą. Ta świadomość pozwoliła mi w ciągu tych kilku dni odpocząć bardziej niż zwykle.
***
A jak wygląda to u Was?
Umiecie/możecie włączyć pauzę?
Niedźwiadek:
szary t-shirt - Dzianinowe by J&A
szare szorty - Mango
żółty t-shirt - Beau Loves via Groshki
zielone szorty - Bibidreams
bluza - Booso via Happy-go-lucky
J.J.:
t-shirt - Zezuzulla
szorty - Maliseven
tak patrze wpis po wpisie i nie mogę wyjść z podziwu!!
OdpowiedzUsuń