Niedźwiadek ulubił sobie zioła. Prowansalskie. Ot, co! Kubeczki smakowe odziedziczył zapewne po francuskich przodkach matki - tych z końca XVIII wieku :P Na podium kulinarnych lubień J.J.'a pozostają zaś niezmiennie lody czekoladowe, co widać na niektórych zbliżeniach koszulki.
Moda na french style nie mija, ale wydawał mi się dotąd uroczy i dziewczyński, więc i TYLKO dla dziewczynek. Im bliżej jednak jesieni i szału na looki grzeczno-szkolne, tym bardziej mnie znosi ubraniowo w stronę eleganckiego zawadiaki. Takiego, co to i z trzepaka spadnie, i za warkoczyk pociągnie, i piątkę z geometrii dostanie. A to wszystko, 'jak gdyby nigdy nic'. Oj, pasuje to tym moim chłopakom, pasuje...
fot. Zuzanna
J.J.:
top - H&M
szorty - no name, prezent od babci
szelki - Scotch Shrunk
kaszkiet - lokalny bazarek
trampki - Marks&Spencer
Niedźwiadek:
kamizelka i kaszkiecik - H&M, po Piotrusiu
bloomersy - Grain de chic
lubię taki look:) pasuje Twoim chłopakom bardzo:) a dwa ostatnie zdjęcia -świetne!
OdpowiedzUsuńWracamy do retro korzeni, choć pewnie tylko na chwilkę, bo J.J. nie odpuści swoim ukochanym portkom baggy ;)
Usuńwygladają cudnie:)
OdpowiedzUsuńwyglądają super!!! i te zdjęcia mega!!! pozdr :*
OdpowiedzUsuńChłopaki jak z żurnala. Kaszkiety obowiązkowo i w naszej garderobie.
OdpowiedzUsuńTo ostatnie zdjęcie-rewelacja! Zresztą, wszystkie mnie urzekają! Pasuje Chłopakom ten styl! Bomba!
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam to ostatnie zdjęcie, od razu mi wyglądało na 'staroć' :)
UsuńUwielbiam do Ciebie zaglądać, a Twoje chłopaki to dwa małe przystojniaki, zawsze boskie zdjęcia i stylizację, zazdroszczę takiego zmysłu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzięki :*
Usuńświetni są!! :) bardzo mi się ten zestaw podoba :)
OdpowiedzUsuńbuziaki :)
Ostatnie zdjęcie jak dla mnie najwspanialsze, takie klimatyczne:) Świetny pomysł na stylizację.:) pozdrawiamy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Was:***
OdpowiedzUsuńPs. nie czuj się staro...przecież m y w podobnym wieku jesteśmy....:P
Nie tylko kubki smakowe odziedziczył z krainy francuskiej, ale wygląd również - wyglądają obaj przeuroczo w tych strojach! :) Świetny pomysł i świetny klimat!
OdpowiedzUsuńZapraszam do bliższego nas poznania – https://www.facebook.com/pages/Hotel-St-Bruno/197153900336090
Mamy pakiety idealne dla rodzin, np. „Wakacyjna przygoda!”, o którym piszemy na naszym blogu! : )
ostatnia fota powalajaca
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja chłopców!!!! Paryski szyk w końcu nie jest zarezerwowany tylko dla dziewczynek, rzekłabym dla Wszystkich. Ja jestem fanką mody francuskiej, włoskiej i skandynawskiej i tam szukam inspiracji. U Ciebie też ją znajduję:P
OdpowiedzUsuńDzięki. Ja to chyba jestem fanką mody australijskiej ;P
UsuńZgadzam się co do ostatniej foty- cudo!:) STylizacja jak zwykle udana:)
OdpowiedzUsuńChłopcy wyglądają super!
OdpowiedzUsuńUwielbiam grzeczno-szkole looki! I twoim chlopcam naprawde bardzo w nich do twarzy. Bo uroczy sa. Oboje.
OdpowiedzUsuńoooo fajnie ci twoi mężczyźni wyglądają :) qrcze, a jeszcze nie tak dawno Piotrasek nosił ten kaszkiet i kamizeleczkę :) więc chyba jesteś zadowolona z ubranek??? pozdrawiam www.minimanlife.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPewnie, że zadowolona. Niedźwiadek bardzo lubi brąz i granat.
UsuńUwielbiam takie zestawienia i kaszkiet u chłopców ;)
OdpowiedzUsuńA Twoje chłopaki prezentują się wyśmienicie...
zdecydowanie pasuje!
OdpowiedzUsuńA szelki i u nas królują ;)
OdpowiedzUsuńChłopaki wyglądają uroczo :-)! A paluch chlebowy to na ząbkowanie? Pomaga Niedźwiadkowi? Pytam, bo my wciąż przed pierwszym ząbkiem.. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhttp://notosruu.blogspot.com/