Niedźwiadek czuje się coraz lepiej, w słoneczne dni spędzamy na dworze coraz więcej czasu, żeby jego odporność powoli się odbudowywała. Chodzenie na 'świeżym' terenie sprawia mu ogromną frajdę. Radzi sobie już całkiem nieźle na tych swoich małych nóżkach i jest przeszczęśliwy, kiedy pozwala mu się na coraz większą samodzielność. Wiem, że na tym etapie ciężko jeszcze określić charakter dziecka, ale mam niemal całkowitą pewność, że Niedźwiadek będzie odważnym i walecznym chłopcem. Żebyście zobaczyli, jak dyskutuje z J.J.-em! Jak staje na palcach i wypina pierś, żeby mu dorównać i udowodnić wszystkim, jak bardzo jest ważny! Ten maluch nie da sobie w kaszę dmuchać, o nie! Nawet swojemu starszemu bratu. J.J. też już zresztą przeczuwa, że tak łatwo to mu nie będzie być bohaterem. Choć oczywiście próbuje ;)
A Wy jakie cechy obserwujecie u swoich dzieci i kiedy zaczęły się one ujawniać?
Od niedawna naszą codzienność możecie podglądać też na Instagramie -> TU
Nie jestem w tym jeszcze za dobra i robię beznadziejne zdjęcia telefonem, ale obiecuję poprawę.
Tymczasem ałtficik, który tam już zapowiadałam, a który skradł moje serce. Kiedy zobaczyłam tę bluzeczkę z balonikiem marki Organic ZOO, wiedziałam, że musi być nasza (dziękuję, Gałązki :*). Tak wspaniale pasuje do Niedźwiadka, do tej jego radości i swobody. Motyw balonika z pewnością jeszcze u nas powróci. Uważam go za trafną, a przy tym nienachalną i nieprzesadzoną metaforę dzieciństwa.
longsleeve (megamiękki!) - Organic ZOO via Gałązki.pl
spodenki - H&M plus iksiki namalowane przeze mnie
czapula - ModnySyn
mokasynki - H&M, z drugiej ręki
temporary tattoo - Tattyoo
spodenki - H&M plus iksiki namalowane przeze mnie
czapula - ModnySyn
mokasynki - H&M, z drugiej ręki
temporary tattoo - Tattyoo
Cudnie!! Dziękuję za przemiłe słowa:))) I bardzo trafnie to ujęłaś...."trafna, nienachalna i nieprzesadzona metafora dzieciństwa" :))
OdpowiedzUsuńNie ma za co! To ja dziękuję :*
UsuńChłopcy mają charakterek. Tak bardzo różnią się od dziewczynek.
OdpowiedzUsuńSuper czapa.
O, tak, mają. Chociaż znam i dziewczynki z pazurem ;)
UsuńWiktoria od początku była spokojna ale jednocześnie zadziorna...można się z nią dogadać, dojść do porozumienia ale jak coś jej nie pasuje to katastrofa. Franulek natomiast głośno opomina się o swoje, zawsze i wszędzie...ale potrafi bardziej się skupić na czynności którą robi..jest bardziej cierpliwy niż siostra:P
OdpowiedzUsuńGenialna bluzka:))))
PS. Wysłałam paczuszkę..daj znać jak dotrze:)
Doszła w piątek, dziś wieczorkiem postaram się wysłać ci @ z motywami.
UsuńFajnie, że widzisz różnice i ty, bo nie byłam pewna, czy nie 'dorabiam' ;)
Nie ma w tym zestawie rzeczy, która by mi się nie podobała :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńStrasznie mnie się te baloniki podobają :-):-):-)
OdpowiedzUsuńOj, tak, urocze są. Sama mam ochotę sobie na bluzce taki namalować.
UsuńDziara i mokasynki mistrz! :)))
OdpowiedzUsuń:* Dzięki. Uwielbiam te malutkie tatuaże.
Usuńkochana, a to nie są te nasze mokasyny??? :D
Usuńi love tattoo :)
Pewnie, że wasze :D
UsuńMokasynki, bluzka, czapa wszystko super ale tatuaż na karczku genialny:)! Pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńDziękuję. Tak mnie naszło, a teraz patrzę co dzień i podziwiam :D
UsuńSpodnie bomba!
OdpowiedzUsuńUdały się, fakt. Dziękuję :)
UsuńPiękna Ta Twoja metafora dzieciństwa! :-) Każdy człowiek rodzi się z własnym temperamentem, który co byśmy nie robili wpływa jednak na nasze życie i to jacy jesteśmy. U nas od początku widać było pęd, ogromną otwartość i szaleństwo Kubusia. Tak samo widać jaki jest Kulczysław: spokojny, obserwujący, wszystko robiący powoli :-) P.S. Ależ mi się podoba to połączenie pasków z żółtymi X!
OdpowiedzUsuńKurczę, ja to będę miała wojnę domową w takim razie, bo u nas wszyscy bojowi i kłótliwi :O
Usuńtatuaż najlepszy! słodziak mały :))
OdpowiedzUsuńmój młodszy to taki sam jak niedźwiadek:)
OdpowiedzUsuńHello! I've been reading your website for some time now and finally got
OdpowiedzUsuńthe bravery to go ahead and give you a shout out from Atascocita Texas!
Just wanted to tell you keep up the great job!