Kiedy napisała do mnie Pani Dorota z Mamidadi.pl z ofertą testowania nakładki na kask narciarski, pomyślałam, że troszkę się spóźniła, bo drugi raz w tym roku raczej w góry nie pojedziemy i już, już miałam podziękować, kiedy... spadł śnieg, a chłopakom zachciało się łyżew. Postanowiłam więc wrócić do propozycji, zajrzałam na stronę i przepadłam, bo jedną z nakładek był łoś o imieniu Bruno :D Plus to cielęce, tfu - łosiowe spojrzenie! Prawie jak u kota ze Shreka ;) Nie mam zarzutów estetycznych względem kasków ochronnych, ale nie da się ukryć, że taka ozdoba to dla dzieci frajda. J.J.-owi przypadła do gustu głównie dlatego, że lubi się wyróżniać, a inne maluchy się za nim oglądały z zainteresowaniem - więc wiecie: woda na młyn ;) Dla mnie podstawową zaletą było to, że nie traciłam J.J.'a z oczu w tłumie. Bo nie muszę Wam mówić, że na lodowiskach o tej porze roku tłumy są wręcz dzikie. W tym całe roje pingwinków-pomocników.
Ten pingwinek zresztą też J.J.'a zafascynował. Bardziej niż jazda na łyżwach. Cóż, właściwie o jakieś 99% bardziej :P
Ten pingwinek zresztą też J.J.'a zafascynował. Bardziej niż jazda na łyżwach. Cóż, właściwie o jakieś 99% bardziej :P
Stylówkę zainspirowało TO zdjęcie :)
t-shirt w karpie - Pan tu nie stał
spodnie - Zara % (dział dziewczęcy)
sweter - De Baby Line %
czapka - House (dział damski)
chusta - Takko (dział męski)
rękawiczki - Mothercare
buty - Grunge Life
nakładka na kask - Fun Kask (via Mamidadi.pl)
Uwielbiam Wasz styl, uwielbiam ten grunge! Cudnie. A Pan Tu nie stał ma takie rozmiary? Wydawało mi się, że tylko dla dorosłych.
OdpowiedzUsuńA gdzie na łyżwach byliście?
Ma, niestety nie online, ale jak napiszesz wiadomość na FB, to odpiszą i tak możesz zamówić :D
UsuńDzięki :*
Na Torwarze.
ha, ha, ha genialne :) u nas miały być łyżwy, jest zapalenie oskrzeli :P ale co sie odwlecze to nie uciecze!
OdpowiedzUsuńPewnie, że nie ucieknie! Zdrowiejta!
UsuńO rety , nakładka na kask, w pierwszej chwil pomyślałam, że to mało potrzebny gadżet, ale ze względów lokalizacji młodziana w tłumie - super sprawa! Oczywiście o ile w pobliżu nie ma kolejnych kilkunastu takich samych. A JJ z pingwinem - świetny!
OdpowiedzUsuńTeż tak pomyślałam, a jednak okazało się inaczej :)
Usuńno to dałaś czadu.... Świetna , pełna humoru stylizacja. Na FB myślałam,że to zdjęcie z magazynu Milk a tu Twój JJ....Napatrzeć się nie mogę:)
OdpowiedzUsuńMy już byliśmy na łyżwach, ale zdjęć nie robiłam, bo sama jeździłam i się bałam, że aparat mi spadnie na lód, bo mój małż zdjęć nie umie robić.
Stawiam Wam szóstkę za stylizację, tak po belfersku:)
Hehehe, dziękujemy. To będzie dla nas mobilizacja :D
UsuńUwielbiam spodnie z suwakami przy nogawkach...mam śliwkowe po Wikusi....czekam z niecierpliwością kiedy będą dobre na Franulka:)
OdpowiedzUsuńBałam się, czy ten suwak nie jest za babski, ale wygląda super. Zwłaszcza z ciężkimi butami :)
UsuńUmarłam!! Młody wygląda rewelacyjnie!! :))
OdpowiedzUsuńOżyj!
Usuń:*
Rety, czad! A karpie? :) Pan tu nie stał chodzi za mną od jakiegoś czasu, za mną mamą, ale dziecięcy rozmiar? Znając Ciebie, pewnie sama przerobiłaś ;) czy się mylę?
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam
P.
Hihihi, nie - mają w ofercie stacjonarnej. Dostałam cynk i poprosiłam o przysłanie :)
Usuńdla mnie karpie wymiatają!:P
OdpowiedzUsuń