hello summer!

Zaczęło się lato. Burzami, ulewami i skwarem. Podsumowaniami po pierwszym roku szkoły. Milionem planów. Długimi dniami, które mimo wszystko wydają się za krótkie. Totalnym szaleństwem. Dotarło do mnie jasno i wyraźnie, że oto nie jestem już mamą małego chłopca i mniejszego dzidziusia, a dwóch chłopaków o silnych charakterach, nieokiełznanych i dzikich, chłopaków o różnych, nierzadko zmiennych supermocach, bojowych i przebojowych, w nieustannym pędzie i z głowami pełnymi niesamowitych pomysłów. 

Bardzo lubię te zdjęcia, które Wam dziś pokazuję. Nie tylko dlatego, że całkiem nieźle "chwytają" naturę moich chłopaków, ale też dlatego, że będą dla nich kiedyś świetną pamiątką dzieciństwa - takiego, jakim codziennie staramy się, żeby było. 

Niedźwiadek:

t-shirt - Raspberry Republic

spodnie - Indikidual via Flamingo

J.J.:

top - Tiger Store

szorty - H&M

tatuaże - Sweet & love

maski - gift z restauracji

książka - Super Zwierzaki (świetne, ciekawe, oryginalne opisy zwierząt, z podkreśleniem ich niezwykłych cech, zalet i wad; moim zdaniem to nie tylko lektura dla pasjonatów zoologii, ale i fajna lekcja tolerancji, bo uczy dostrzegać piękno w tym, że każdy jest inny, nawet jeśli to oznacza, że bywa np. wyjątkowo leniwy jak krokodyl lub... bezczelnie kradnie, jak lis - ostatecznie wszyscy są przecież tak samo "super"), Wydawnictwo Babaryba